U obcego na mieszkaniu

U obcego na mieszkaniu

Polska to dziwny kraj. Fatalna służba zdrowia, zero pomocy od państwa w jakiejkolwiek dziedzinie, brak pracy, niskie zarobki, europejskie ceny, brak mieszkań. Masowa migracja ludności do państw zachodnich to w oczach polityków sukces. Przynajmniej bezrobocie spadnie w Polsce. Spadają samoloty rządowe. Takie rzeczy tylko w Polsce. Jednak skupmy się na mieszkaniach. O przydziale z urzędu nie ma co liczyć. Czeka się kilka lat, a tylko kilka procent doczekuje się. Najdziwniejsze to, że mieszkania stoją puste miesiącami, a nawet latami. Dlaczego nikt nie wie. Można mówić o szczęściu, jeśli wykupiło się mieszkanie kilka lat temu. Wtedy przepisy nie były tak restrykcyjne, a koszt relatywnie niewielki. Dzisiaj można kupić lub wynająć mieszkanie. Kupno odpada z dwóch powodów, nikt nie ma gotówki, a dwa to kredyt, którego ludzie także nie chcą zostaje wynajem. Gdy decydujemy się na tą opcje, musimy mieć świadomość, że dzięki naszym pieniądzom, ktoś się bogaci. W rzeczywistość czynsz jest o 100 procent niższy niż cena żądana przez właściciela. Nie podoba się, to szukaj mieszkania gdzie indziej. W końcu znajdzie się ktoś chętny. Wynajem może być wieloletni, ale nie opłaca się inwestować w nowe meble, remonty. Kto będzie obcemu inwestował w dom. Gdy będziemy się przeprowadzać zabierzemy ze sobą cały asortyment?