Ludzie, którzy planują w najbliższym czasie kupić mieszkanie mają ostatnimi czasy nie lada problem. Stoją przed bardzo ważną decyzją. Rząd wstrzymał popularny program Rodzina na swoim, który był skierowany dla młodych rodzin chcących usamodzielnić się i kupić własne lokum. Jednocześnie władza zapowiedziała, że od stycznia 2014 roku ruszy zupełnie nowy projekt wspierający młode rodziny. Wraz z wstrzymaniem Rodziny na swoim ceny mieszkań poszły w górę i chętni do zakupu muszą się zastanowić czy czekać na nowy rządowy program czy kupować mieszkanie już teraz korzystając z jeszcze umiarkowanych cen nieruchomości mieszkalnych. Problem polega na tym, że nie do końca wiadomo, na czym będzie polegał nowy projekt naszych władz. Chodzą pogłoski, że pomoc w spłacaniu kredytu będą mogli dostać tylko ludzie, którzy kupili mieszkania na rynku pierwotnym. Może to być kłopotliwa kwestia, ponieważ podczas trwania Rodziny na swoim większość zakupionych mieszkań korzystało z rynku wtórnego. Spowodowane to było tym, iż lokale używane są dużo tańsze. W dzisiejszych realiach ceny nieruchomości to najważniejszy czynnik decydujący czy młodzi ludzie kupią lokum, czy też nie… Wszyscy specjaliści mówią, że nowy program będzie mniej korzystny, ponieważ Państwo nie będzie dopłacał do rat przez 8 lat tak jak to było dotychczas. Od stycznia rząd oferuje pomoc w wysokości jednorazowej wpłaty w wysokości 10% wartości nieruchomości. Młode rodziny muszą podjąć bardzo ważną decyzję, której skutki będą odczuwać przez lata.
Ceny mieszkań w górę
