O tym jak rząd nie pomagał młodym

O tym jak rząd nie pomagał młodym

Polska nie należy do krajów, które zapewniają przyjazne warunki do życia. Na każdym kroku czekają kolejne utrudnienia. Warto modlić się o zdrowie, bo chorzy mają ciężkie życie. Błędne diagnozy, nieprawidłowe leczenie, czekanie latami do specjalisty, wysokie koszta leczenia. Wysokie bezrobocie, niskie zarobki. Problemy mnożą się. Rządzący jako priorytet powinni traktować politykę mieszkaniową, jednak ich rozwiązania są żenujące. Od lat w naszym kraju nie buduje się osiedli mieszkaniowych jak to było w socjalizmie. Wtedy przynajmniej powstawały wielkie osiedla robotnicze, symbol tamtej epoki betonowa płyta. Polityce narzekają i demonizują tamten okres, więc jeśli było tak źle niech przekreślają przeszłość i zniszczą dawne osiedla i na ich miejsce wybudują nowe. Ktoś kiedyś obiecał trzy miliony mieszkań. Ten ktoś był czołowym politykiem w latach 90 poprzedniego wieku. Ten ktoś dzisiaj nie schodzi z pierwszych stron gazet i udziela się publicznie. Mieszkań nie ma. Pomoc państwa dla młodych ludzi „młodzi na swoim”. Według programu państwo dofinansuje 10 procent kredytu tym osobą,które zaciągnęły pożyczkę. Bardzo wymierna pomoc. Kogo dzisiaj stać na kredyt? W tej sytuacji ludzie decydują się na wynajem mieszkań. Najlepsze oferty mają biura nieruchomości. Ich oferty znajdują się w sieci. W celu odnalezienia ich stron internetowych należy wykorzystać wyszukiwarkę internetową.